To już ostatnia nasza wycieczka do nieopodal oddalonej miejscowości turystycznej z zamkiem Gradara. Gradara położona jest na terenie prowincji Pesaro i Urbino. Sąsiaduje z miejscowościami takimi jak Rimini i Pesaro, a od morskiego wybrzeża dzieli ją zaledwie kilka kilometrów. Znajdująca się w miasteczku twierdza powstała w XII wieku - był to tzw. donżon, czyli wieża strażniczo-mieszkalna. Należała ona do rodu Malatesta, który władał Gradarą przez niemal dwa stulecia. Z jednym z jej członków - Giangiottim Malatesta, związana jest ciekawa legenda. Jego młoda i piękna żona, czyli pochodząca z Ravenny Francesca da Rimini, często zostawała w twierdzy bez męża, który opuszczał ją, by walczyć z zachłannymi sąsiadami. W tym czasie majątku władcy pilnował jego brat - Paolo Malatesta, będący także dowódcą straży. Pewnego dnia Giangiotto przyłapał żonę i brata na zdradzie. PaoloPaolo próbował uciekać przez klapę w pokoju Franczeski ale bezskutecznie. Ich historie opisał w Boskiej komedii Dante Alighieri. Umieścił on kochanków w drugim kręgu piekielnym, przeznaczonym dla nadmiernie zmysłowych, gdzie unoszą się w powietrzu rzucani bezwładnie wiatrem.
